Dostawców systemów newsletterowych jest mnóstwo. Z angielska nazywają się oni ESP (e-mail service providers) i mamy na rynku co najmniej kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt firm do wyboru i koloru. Co tak naprawdę jest najistotniejsze przy wyborze systemu?
Sama będę pewnie niebawem zmieniać dostawcę z mailerlite na innego i w tym artykule (oraz krótkiej transmisji na dole) dam znać, jakie kryteria są według mnie najważniejsze i dla kogo najważniejsze. Bo fakt jest taki, że w zależności od danego etapu rozwoju Twojego biznesu co innego może być dla Ciebie kluczowe. Na samym początku, kiedy jeszcze przychodów nie ma w ogóle albo jest ich niewiele, jednym z głównych kryteriów będzie właśnie cena. Drugim ważnym może być np. łatwość używania.
Z czasem, jak się już rozwiniesz, odpowiedni system newsletterowy musi spełniać coraz więcej warunków. I o tych właśnie warunkach dość dużo mówię w transmisji.
Jeśli stawiasz na e-mail marketing i Twoja baza rośnie w siłę, to chcesz ją jak najlepiej wykorzystywać. Musisz więc wybrać taki system, który Ci to umożliwi bez wielkich ręcznych machinacji i manipulacji, w których możesz się pogubić – jest to tzw. marketing automation.
Ogólnie decyzja o wyborze systemu newsletterowego jest dość ważna. Późniejsza migracja wiąże się niestety z ustawianiem wszystkiego od nowa, co jest szczególnie uciążliwe, jeśli już masz wiele formularzy, automatyzacji czy integracji, np. z systemem sklepowym. Dlatego warto wybrać w miarę możliwości taki system, który będzie rozwojowy, który będzie „rósł” razem z Tobą, i w którym nigdy nie zabraknie Ci określonych funkcjonalności.
Podsumujmy więc te wstępne rozważania w formie 5 wskazówek, jak wybrać odpowiedni system newsletterowy!
Pamiętaj, że są to tylko wskazówki, i mimo że używam w tym artykule konkretnych nazw systemów (za to używam w transmisji wideo na dole), to tak naprawdę nie znam ich wszystkich i możliwe, że są gdzieś jakieś ukryte funkcjonalności.
1. Zastanów się, czy w ogóle stawiasz mocno w swojej działalności na e-mail marketing
Jeśli nie zamierzasz tego robić, to samą funkcjonalność wysyłania kampanii ma mnóstwo systemów. Wówczas nie musisz szczegółowo porównywać, czy w danym systemie możliwości e-mail marketing automation są większe niż w innym. Jeśli zamierzasz wykorzystywać newsletter jedynie do regularnej komunikacji z odbiorcami, nie zamierzasz na razie wysyłać zaawansowanych kampanii sprzedażowych, integrować systemu ze sklepem, to spokojnie wystarczą Ci mniej zaawansowane systemy, takie np. jak mailchimp czy campaigner (chociaż ten drugi ma interfejs jak sprzed 10 lat, to i tak powinien wystarczyć).
Jeśli chcesz, aby e-mail marketing przynosił Ci większe korzyści, to potrzebujesz możliwości tworzenia segmentów, tagów, czy integracji ze sklepem internetowym. Nawet mailerlite oferuje integrację z woocommerce i całkiem zaawansowane możliwości segmentacji.
2. Zastanów się, jak dużą masz bazę e-mail (i oceń potencjał jej wzrostu)
Im większą masz bazę e-mail, tym bardziej ważna dla Ciebie powinna być możliwość wykonywania segmentacji i dostarczalność. Dopóki Twoja baza jest niewielka, możesz te czynniki zignorować, przy większej bazie jednak współczynniki otwarć będą spadać. Wtedy musisz już zamiast słać tzw. „e-mail blasty” wysyłać kampanie do mniejszych grup osób, niż kilkutysięczne, a do tego właśnie służy segmentacja. Im więcej masz osób na liście, tym bardziej zaawansowanego systemu potrzebujesz. Rosną wtedy i koszty, ale na pewno chociaż widzisz już korzyści z e-mail marketingu, więc Cię stać na inwestycje. Powyżej 10 000 zalecam już takie systemy, jak np. Active Campaign, Drip czy InfusionSoft, które mają właśnie już funkcjonalności CRM – zarządzania Twoją bazą klientów. Bo wiesz, że najtańszy klient to właśnie ten, który już raz u Ciebie kupił, nie trzeba ciągle szukać nowych.
3. Zastanów się, czy system ten da się łatwo dostosować do wymogów polskiego prawa i RODO
Niby checkboxy nie są wymagane (jeśli nie pamiętasz, obejrzyj moją transmisję live z Iloną Przetacznik na temat legalnego newslettera), ale już link do polityki prywatności pod zapisem wypadałoby zamieścić. Sprawdź też, czy w systemie da się łatwo dostosować / zmienić treści w procesie double opt in. Możesz też przebadać, jak będzie wyglądał proces wypisu i czy da się w nim również napisać „swoje” teksty. Odpowiedni system newsletterowy musi niestety spełniać pewne wymogi prawne, tego nie przeskoczymy.
4. Sprawdź możliwości integracji z systemami, których dotychczas używasz
Np. ja korzystam z optimizepress, woocommerce, czasami też używałam różnych wtyczek do tworzenia formularzy zapisu (artykuł z przeglądem TUTAJ). Ale Ty możesz potrzebować integracji z innymi systemami, np. tworzeniem quizów, Acuity Scheduling do umawiania spotkań, czy też inną platformą sklepową. Ważne więc jest, aby system newsletterowy posiadał integracje z wyżej wymienionymi systemami, bo oszczędzi Ci to ręcznej pracy przy „zgrywaniu” tych systemów tak, aby jakoś razem działały.
5. Bardzo mocno przyjrzyj się możliwościom automatyzacji i ogólnie sprawdź, czy system jest intuicyjny
Dopóki zaczynasz, możesz wszystko (albo prawie wszystko) robić ręcznie. Kiedy już chcesz tworzyć zaawansowane ścieżki i lejki sprzedażowe, które na dodatek mają działać praktycznie bez Twojego udziału, to potrzebujesz systemu, który takie zaawansowane sekwencje dasz radę tworzyć. Im więcej masz w swoim systemie automatyzacji, tym bardziej będziesz potrzebować systemu, na którego niezawodność możesz naprawdę liczyć, a w dodatku takiego, który nie jest jakiś trudny w obsłudze (chyba nie chcesz zamawiać sobie programisty za każdym razem, kiedy będziesz chciała coś zmienić, prawda?)
Całe szczęście, w większości systemów da się założyć darmowe konto próbne – więc śmiało, zanim podejmiesz decyzję o przenosinach, załóż konto i się przez wszystko spokojnie „przeklikaj”.
Chcesz poznać konkretne przykłady systemów newsletterowych, które spełniają te warunki? Obejrzyj transmisję:
W tej transmisji mówię nieco więcej o tym, jak wybrać odpowiedni system newsletterowy:
Jak widać system mailowy to trochę więcej, niż prosta funkcjonalność wysyłania newsletterów. Owszem, na początku to może wystarczyć, ale z czasem jednak, jeśli zamierzasz w swojej działalności mocno na ten newsletter stawiać, to będziesz potrzebować wycisnąć więcej ze swojego maila.
I wtedy przewagę zyskują te systemy, które oprócz ładnych szablonów newsletterów stawiają na e-mail automation, personalizację i integracje.
Pamiętaj też, że niestety zmiana systemu newsletterowego potrafi być żmudna. Robiłam to już kilka razy dla klientów i wiem 😉
Nie jest to decyzja na całe życie, ale możesz być pewna, że ewentualna zmiana zajmie Ci sporo czasu, dlatego decyzję warto sobie solidnie przemyśleć.
- 5 przyczyn, dla których nie osiągasz przełomu w biznesie online (mimo że bardzo tego chcesz) - 22 września, 2023
- 5 obszarów, na jakich warto się skupić, aby generować rekordowe wyniki sprzedażowe - 15 września, 2023
- Jak rozwijałam biznes online rok po roku? Moja historia rozwoju biznesu - 8 września, 2023