Jak wejść w nowy rok ze skutecznym planem na stabilny dochód w biznesie?

Jest początek nowego roku. Może ten odcinek jest lekko opóźniony, ale myślę, że to wciąż dobry moment, żeby przypomnieć sobie, jak wiele z nas wchodzi w nowy rok z planem: „Tak, w tym roku na pewno zacznę zarabiać stabilnie ze swojego biznesu!”.

Przez długi czas miałam podobnie – wchodziłam w każdy nowy rok z takim celem. A potem okazywało się, że przepisywałam go na kolejny rok… i kolejny. Kilka razy ta historia się powtórzyła.

Co bym zrobiła inaczej teraz, mając obecną wiedzę?

Jak zaplanować sobie nowy rok w biznesie, aby rzeczywiście osiągnąć stabilny dochód?

O tym jest właśnie ten odcinek – bardzo serdecznie Cię do niego zapraszam!

ryzyko w biznesie
kierunek rozwoju biznesu

 

“Ten rok na pewno będzie przełomowy dla mojego biznesu”

Na początku roku często tworzymy bardzo rozbudowane plany: „Czego to ja w tym roku nie zrobię, czego to nie osiągnę!”.

Sama przez długi czas przepisywałam z roku na rok cel: „W tym roku na pewno zacznę stabilnie zarabiać w swoim biznesie online”.

Dlaczego przepisywałam ten cel? Jakie błędy popełniałam?
Pierwsza i podstawowa sprawa: brakowało mi określenia, jak to zrobię. Był cel, a potem… nic. Nie wiedziałam, jak przełożyć go na konkretne projekty, a projekty na zadania. Nie mierzyłam swoich postępów ani nie analizowałam, co działa, a co nie.

Jak radzę podejść do tego dzisiaj? Kiedy przychodzi do mnie klientka z podobnym celem: „W tym roku mój biznes ma w końcu zacząć stabilnie zarabiać”, mówię jej to samo, co powiem teraz Tobie – zupełnie bezpłatnie w tym odcinku.

A przy okazji – jeśli uważasz, że te treści są wartościowe, zasubskrybuj ten kanał. Dzięki temu będziesz mogła łatwo wrócić do tych materiałów, bo tutaj czeka na Ciebie więcej takich perełek. A teraz zaczynamy!

3 kluczowe kwestie, aby w tym roku w końcu zarabiać w swoim biznesie

Opowiem tutaj o trzech kluczowych kwestiach. Po pierwsze, jak ustalić biznesowe priorytety. Po drugie, jak zaplanować działania tak, aby były realistyczne i dopasowane do Twoich zasobów. Po trzecie, jak utrzymać regularny rytm działania i monitorować swoje postępy. Bo tak naprawdę chodzi właśnie o te trzy elementy.

Prawdopodobnie Twój biznes jeszcze nie zarabia stabilnie i przewidywalnie, ponieważ w którymś z tych obszarów popełniasz jakiś błąd. I nie ma w tym nic złego – rozwój biznesu potrafi być wymagający. O ile można go podzielić na przewidywalne „klocki” (potrzebujesz tego, tamtego, owego), o tyle na początku, kiedy masz ograniczone zasoby, te wszystkie elementy naraz mogą wydawać się przytłaczające.

Skup się na tym, co ma znaczenie na TWOIM etapie rozwoju

Dlatego kluczowy jest tutaj punkt pierwszy: wybór biznesowych priorytetów. Chciałam Ci powiedzieć, że każdej osobie rozpoczynającej nową markę polecam na początku nie skupiać się na tym, żeby od razu stabilnie zarabiać, ale żeby zbudować porządne biznesowe fundamenty.

Porządne biznesowe fundamenty to przede wszystkim oferta odpowiadająca na potrzeby klientów, dobrze określony profil klienta oraz system dotarcia do tego klienta – czyli to, aby pierwsze osoby mogły zapoznać się z Twoją ofertą. To są fundamenty, bez których trudno pójść dalej, prawda?

Oczywiście, jeśli jesteś na dalszym etapie rozwoju biznesu, Twoje biznesowe priorytety będą inne. Jeśli Twój biznes już zarabia, ale robi to nieregularnie i niestabilnie, to pierwsze, co powinnaś zrobić, to przeanalizować swoje oferty. Zastanów się, które z nich mają największy potencjał, które były najbardziej popularne i przyniosły Ci największe przychody.

Co możesz zmienić, aby zaprosić tam więcej klientów? Albo jak możesz skalować tę ofertę, która już działa? Jak widzisz, biznesowe priorytety powinny być dopasowane do etapu rozwoju Twojego biznesu.

To dobry moment, żeby wspomnieć, że mam dla Ciebie prosty quiz, który pomoże Ci określić, na jakim etapie rozwoju biznesu online się znajdujesz. Link do niego znajdziesz TUTAJ.

Po wypełnieniu quizu dostaniesz wynik na maila wraz z propozycjami priorytetów biznesowych dla Ciebie.

Dodatkowo możesz też zamówić e-booka, w którym rozwijam ten temat.

A więc pierwsza rzecz: ustal właściwe biznesowe priorytety, dopasowane do aktualnego etapu rozwoju Twojego biznesu.

Czego nie zaplanujesz, tego (raczej) nie zrobisz

Drugi krok, żeby Twój biznes stabilnie zaczął na siebie zarabiać, to stworzenie konkretnych planów. Jestem wielką fanką planowania w systemie 12-tygodniowym. Może już o tym wiesz, a może nie – od momentu, gdy przeczytałam książkę „12-tygodniowy rok”, planuję według tego systemu. Zaczęłam w 2019 roku, dostosowałam go do swoich potrzeb i od tamtej pory działam w cyklach trzymiesięcznych. Najpierw określam główne cele na te trzy miesiące, potem rozkładam je na plany miesięczne, a następnie na plany tygodniowe.

I robię to regularnie. To nie jest tak, że jeden kwartał w roku działam z planem, a przez pozostałe trzy hulaj dusza i spontan. Weszłam już w tożsamość osoby, która w swoim biznesie planuje – i robię to z bardzo prostego powodu: jeśli czegoś nie zaplanujesz, to prawdopodobnie tego nie zrobisz.

To dotyczy nie tylko biznesu, ale też życia prywatnego. Jeśli nie zaplanujesz randki z mężem, prawdopodobnie na nią nie pójdziecie. Jeśli nie zaplanujesz wycieczki rowerowej z rodziną, pewnie się nie odbędzie. Co jest zaplanowane i zapisane, ma znacznie większe szanse na realizację. To nie tylko moje doświadczenie – istnieje mnóstwo badań potwierdzających ten mechanizm.

Dlatego zrób sobie nawyk planowania. Może to być w systemie 12-tygodniowym, ale chciałam podzielić się z Tobą czymś nowym. O ile ważne jest, by mieć szeroko nakreślony cel i strategię, o tyle planowanie krótkoterminowe może być równie zbawienne dla Twojego biznesu.

Zamiast standardowych celów SMART, wypróbuj cele NICE. To akronim, który ostatnio znalazłam i który bardzo mi się spodobał:

I w ten sposób zawsze prowadzisz swój biznes na zasadzie “a mi się wydaje”.

A mi się wydaje, że to działa, a mi się wydaje, że to nie działa.

Marketing na zasadzie “a mi się wydaje”.

Tymczasem skuteczny marketing potrzebuje liczb.

Kiedyś usłyszałam takie fajne porównanie, że prowadzenie marketingu bez liczb, bez analiz, jest jak prowadzenie samochodu z zamkniętymi oczami.

Może gdzieś dojedziesz, ale bardziej prawdopodobne jest to, że się rozbijesz.

Nie róbmy sobie tego.

 

Nie prowadźmy biznesu z zamkniętymi oczami. Spoglądajmy w analizy w biznesie.

I być może przemówiła do Ciebie ta analogia, tylko teraz zastanawiasz się, no ok, dobra Justyna, ale na jakie liczby mam patrze? Gdzie w ogóle zacząć?

I oczywiście są miejsca, w których ja długofalowo pomagam to ustawić.

Jest jeszcze jedna furtka, gdzie u mnie możesz zacząć, i ta furtka to jest Klub 10k, gdzie są właśnie takie małe zadania, które pomogą Ci w ogóle zacząć się oswajać z tymi liczbami.

Że co ja tutaj będę analizować?

Okej o, już wiem jak na przykład Instagramie przeanalizować swoje posty.

Już wiesz, gdzie zacząć w ogóle.

Zamiast SMART – cele NICE

  • N – Next-term, czyli krótkoterminowe, na tydzień, maksymalnie dwa.
  • I – Impactful, dotyczące obszarów o największym znaczeniu dla wyników w Twoim biznesie.
  • C – Concrete, czyli konkretne. To kluczowe! Na przykład cel „zacznę działać na Instagramie” nie jest konkretny. Zamień go na „opublikuję pierwszy post” – od razu wiadomo, o co chodzi.
  • E – Exciting, czyli cele, które Cię ekscytują.

Szczególnie na początku rozwoju biznesu, kiedy wiele rzeczy wydaje się trudnych, warto przeplatać te trudne zadania z mniejszymi, łatwiejszymi działaniami, które sprawiają Ci radość i motywują do dalszej pracy.

I tutaj, oprócz wyboru działań, które na dany moment wydają się najłatwiejsze, chciałabym Ci też powiedzieć, żebyś nie wkręcała się w myślenie, że rozwój biznesu musi być zawsze trudny i ciężki. Często same sobie robimy pod górkę, myśląc w ten sposób. W efekcie coś, co mogłybyśmy zrobić w 20 minut, odkładamy na później i tracimy dwie godziny na prokrastynację.

To nie ma sensu, prawda? Dlatego zapamiętaj akronim NICE – może Ci się przyda. 

No i oczywiście pamiętaj o planowaniu. Planowanie naprawdę zwiększa szanse na realizację. Szczególnie polecam planowanie w systemie 12-tygodniowym. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak planuję i realizuję w swoim biznesie, daj znać prywatnie np. na IG @italianajustyna – mam szkolenie na ten temat. Nie jest ono dostępne w moim sklepie, ale jeśli zgłosisz potrzebę, mogę je dla Ciebie udostępnić.

Jeśli tego nie robisz, raczej nie osiągniesz przełomowych wyników

Jak osiągnąć stabilne przychody w biznesie online w tym roku? Trzecia, kluczowa kwestia to monitoring postępów. I tutaj znowu – 95% osób tego nie robi, choć jest to niezbędne. Monitoring postępów oznacza, że jeśli zaplanowałaś coś, np. w systemie 12-tygodniowym, musisz sprawdzać, jak Ci poszło. Czy faktycznie realizujesz cele? Czy w ogóle do nich zaglądasz?

Nie uwierzysz, jak wiele osób tworzy plany i cele, ale potem po prostu dryfuje – reaguje na to, co się dzieje, zamiast w sposób kreatywny nadawać ton swoim działaniom. A Ty potrzebujesz być żeglarzem swojego biznesu, nadawać mu tor, zamiast pozwalać, by przypadkowe okoliczności nim kierowały.

Jeśli zapisujesz cele, a potem do nich nie zaglądasz, to problem może leżeć w ich niespójności z Twoimi wartościami albo w ich złym określeniu. Jednak co do zasady – powinnaś regularnie przeglądać swoje cele i uczynić z tego nawyk.

Mamy rok, a w nim cztery kwartały. Jeśli po pierwszym kwartale zrobisz podsumowanie, możesz zauważyć, że coś się rozjechało. Po drugim kwartale wprowadzisz usprawnienia. Po trzecim stajesz się coraz lepsza w te „klocki”. A po czwartym widzisz już namacalne postępy – pod warunkiem, że regularnie monitorujesz swoje działania.

Nie ma w tym magii – to po prostu działa. Żeby to osiągnąć, potrzebujesz dwóch rzeczy:

  1. Nawyku regularnego działania.
  2. Wejścia w tożsamość kobiety, która działa w swoim biznesie, zamiast dryfować.

Stań się królową swojego biznesu. Działaj, monitoruj postępy i ciesz się wynikami, które są efektem konsekwencji i dobrego planowania.

Połącz działanie z tym, żeby Ci się chciało działać i sprzedawać

W Klubie 10K skupisz się na strategii i regularnym działaniu, a także na budowaniu nawyku konsekwencji w swoim biznesie. Z kolei w programie Królowe Swojego Biznesu wejdziesz w tożsamość osoby, która rozwija swój biznes w sposób świadomy, LUBI marketing, sprzedaż.

Królowe Swojego Biznesu to kobiety, dla których jest to normalne – tworzenie nowych ofert, ich sprzedaż, działanie bez wewnętrznego oporu i unikanie wkręcania się w negatywne myśli.

Połączenie tych dwóch programów to jedna z najlepszych rzeczy, jakie mogę Ci teraz zaproponować. Możesz do nich dołączyć w dowolnym momencie, a ceny wciąż są bardzo przystępne.

To świadoma decyzja z mojej strony, bo pamiętam, jak wyglądały moje początki w biznesie. Uważam, że większość osób na starcie nie potrzebuje mentoringu za kilka tysięcy złotych. Najważniejsze są fundamenty: nawyki, regularność oraz świadome zarządzanie swoimi myślami.

Bo jeśli wkręcasz się w przekonania, że biznes jest trudny, że nigdy Ci się nie uda, albo czujesz ciągły opór przed działaniem, to ciężko będzie Ci działać efektywnie. Wewnętrzna presja i negatywne myśli nie sprzyjają pracy.

Moją misją jest, by kobiety czerpały z prowadzenia biznesu coraz więcej radości i wolności każdego dnia, a sam proces rozwoju biznesu był dla nich frajdą.
Trzymaj się ciepło! Nie zapomnij zasubskrybować tego kanału lub podcastu. Bądźmy w kontakcie!

Przestań się uczyć, zacznij działać metodą małych kroków nad tym, co NAPRAWDĘ ma znaczenie dla przychodów w Twojej firmie:

1) Opłacalność biznesu online i

2) Siła Twojego marketingu i sprzedaży. 

Justyna Stańska Italiana
Justyna Stańska
produkty online

Zacznij odważnie promować swoje oferty online!

Pobierz ściągawkę z 15 pomysłami, które pomogą Ci sprzedawać codziennie, bez wyczerpujących kampanii. Z lekkością i bez poczucia wciskania!

Zamów powiadomienia o nowych odcinkach podcastu „Mały biznes, wielkie efekty” / odcinkach YouTube!

Dzięki temu łatwo znajdziesz nowe odcinki z wiedzą, inspiracjami lub konkretnymi strategiami, które pomogą Ci zrozumieć, jak Ty też możesz prowadzić świetnie zarabiający na siebie biznes.

Nawet jeśli (tak jak ja) jesteś normalną kobietą bez 50 000 followersów.

 

Kliknij i posłuchaj
na Apple Podcast

Kliknij i posłuchaj na Spotify

Kliknij i posłuchaj na YouTube